Mit der Insel Porto Santo treffen wir auf ein Refugium in Gold und Blau, einen Ort, in dem alles in einem langsamen Rhythmus vonstattengeht und zur Lockerung und Entspannung einlädt. Mitten im atlantischen Ozean gelegen, 11 Kilometer lang und 6 Kilometer breit, wird Porto Santo schon seit langer Zeit Ilha Dourada (Goldene Insel) genannt wegen
2. Jak zarezerwować bilety na prom? Wejdź na stronę: https://reservas.madeira-ferry.pt/ i kliknij “Buy Now”. KROK 1: TRIP / PODRÓŻ. Wybierzcie trasę, którą jesteście zainteresowani. System pomoże Wam, pokazując tylko daty, w których to połączenie jest możliwe. My skupimy się teraz na trasie Portimao-Funchal.
Zobacz wschód słońca z Miradouro da Terra Chã. Miejsce to powinno być obowiązkowym punktem zwiedzania Porto Santo. Aby dotrzeć do niego należy przejść kilkukilometrowy, oficjalny szlak zwany PS PR1 – Vereda do Pico Branco y Terra Chã. Prowadzi on właśnie do szczytu Pico Branco.
It was a scenic flight, although I’m sure the boat would be lovely too. Getting from Porto Santo airport to any of the hotels on the island is quick and easy – traffic doesn’t seem to exist on this island. What immediately strikes you as you drive to your hotel, is the stark contrast between the greenness of Madeira to the rockier Porto
The cheapest way to get from Madeira to Ilha de Porto Santo costs only €42, and the quickest way takes just 2¾ hours. Find the travel option that best suits you. Rome2Rio uses cookies to help personalize content and show you personalised ads.
Vay Tiền Nhanh Chỉ Cần Cmnd. Portugalska wyspa Madeira leży na północnym zachodzie od wybrzeży Wysp Kanaryjskich, i około 400km na północ od Teneryfy. Madeira cieszy się łagodnym klimatem przez cały rok, przez co jest jednym z ulubionych miejsc wypoczynku. Większość turystów wybiera stolicę, Funchal, znajdującą się na południu. Funchal jest pełnym życia miastem, z dużą ilością barów, sklepów i restauracji, oraz innych atrakcji.
O wyprawieMADERA I PORTO SANTO AKTYWNIE Portugalska Madera słynie z wiosennej pogody, która panuje tutaj praktycznie cały rok. Pogoda ta świetnie sprzyja aktywnościom na świeżym powietrzu! Przygotowaliśmy program dla tych z Was, którzy uwielbiają piesze i górskie wędrówki z pięknymi widokami. Pokonamy pieszą trasę lewadą - dawnym kanałem irygacyjnym, zdobędziemy najwyższy szczyt Madery - Pico Ruivo, przejdziemy się wyjątkowo malowniczą trasą do Boca do Risco z morskimi krajobrazami. Udamy się też na wyspę Porto Sano, zwiedzimy stolicę wyspy Fenchal i skosztujemy pysznego lokalnego jedzenia. Pakuj buty górskie i ruszaj z nami! Polubisz ten wyjazd za: aktywny, przygodowy program zróżnicowane widokowo trasy wejście na Pico Ruivo elastyczność ProgramWAŻNE: ZASADY WJAZDU NA MADERĘ 1. Przedstawienie certyfikatu pełnego szczepienia 3 dawkami (lub 2 dawkami Johnson & Johnson) 2. Wypełnienie deklaracji zdrowotnej na i wygenerowanie kodu QR Pandemia nie jest przeszkodą w planowaniu wypraw. Zdarza się jednak, że przeszkadza w realizacji niektórych planów. Zapewniamy, że trzymamy rękę na pulsie i na bieżąco sprawdzamy zasady wjazdu, czasy otwarcia atrakcji i miejsc, które zamierzamy odwiedzić. Jednocześnie liczymy na Waszą wyrozumiałość, jeśli cokolwiek nie pójdzie zgodnie z planem. Czasami jest to zupełnie niezależne od nas, mimo najszczerszych chęci. 1 DZIEŃ PRZELOT NA MADERĘWylot z Warszawy na Maderę, przejazd do hotelu i odpoczynek po podróży.(Jeśli chcesz wylecieć z innego portu lotniczego w Europie, skontaktuj się z nami!) 2 DZIEŃ ZWIEDZANIE FUNCHALDzisiejszy dzień w całości poświęcimy na zwiedzanie stolicy wyspy. Rozpoczniemy od specyficznego Mercado dos Lavradores pełnego kwiatów, owoców, warzyw, rozmaitych smakołyków i świeżo złowionych ryb. Przespacerujemy się urokliwymi uliczkami starówki i przejedziemy się kolejkami gondolowymi na wzgórze Monte, skąd można podziwiać panoramę miasta nad zatoką. Na Monte poszukamy wytchnienia w ogrodzie roślin tropikalnych. Chętni mogą skorzystać z nietypowego lokalnego środka transportu - wiklinowych sań, którymi z Monte pokonuje się 2-kilometrowy odcinek drogi do centrum (koszt ok. 30 EUR/zjazd dla 2 osób). Wieczór spędzimy w jednej z lokalnych restauracji, gdzie z pewnością będzie możliwość degustacji wina DZIEŃ TREKKING STARYM KANAŁEM (LEWADA)Wyjedziemy z miasta, by zatopić się w zieleni wyspy wiecznej wiosny. Na pierwszy trekking po wyspie wybierzemy się na jedną z lewad. Przed wiekami te kanały irygacyjne doprowadzały wodę do upraw owoców i trzciny cukrowej w południowej części wyspy; dziś wiele z nich przekształcono w szlaki trekking rozpoczniemy w Parku Leśnym Queimadas. Stąd przejdziemy do levady, która poprowadzi nas do zielonego kotła Caldeirão Verde. W dole kotła powstało naturalne jeziorko, będące źródłem lewady, której kanał będzie nam towarzyszył do końca trasy. Przy kanale znajdują się piękne wodospady, niesamowite krajobrazy i kilka tuneli do przejścia. Jeśli chcielibyście spróbwać czegoś bardziej emocjonującego, możecie zamiast trekkingu szlakiem udać się na canyoning dnem rzeki. Specjalizująca się w tym sporcie ekstremalnym lokalna firma zapewni Wam odpowiedni sprzęt, potrzebujecie tylko strój kąpielowy i buty, które mogą się zmoczyć (a zmoczą się na pewno! ). W trakcie canyoningu będziecie schodzic po linach na dno kanionu, brodzić w wodzie i pokonywać wodospady. (koszt od ok 65EUR/os, czas trwania ok. 4h) Po południu przejedziemy São Jorge aby udać się na cypelek Ponta da São DZIEŃ ZACHODNIA CZĘŚĆ WYSPY: TREKKING DO WODOSPADU RISCO, BASENY LAWOWEDzisiaj wybierzemy się na całodzienną wycieczkę, by odkrywać uroki zachodniej części Madery. Przejedziemy wzdłuż południowego i północnego wybrzeża, przemierzymy tzw. maderską tundrę, czyli płaskowyż Paul da Serra. Trekking do wodospadu Risco do Kaskady "25 Źródeł" (25 Fontes), które składają się z warkoczy mniejszych wodospadów. Zobaczymy unikatowy las wawrzynolistny wpisany na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Następnie pojedziemy zobaczyć naturalne baseny lawowe w Porto Moniz. W drodze powrotnej odważni będą mogli wejść na przeszkloną platformę widokową na niemalże 600-metrowym klifie Cabo Girao5 DZIEŃ TREKKING Z PICO AREEIRO NA PICO RUIVODzisiejszy dzień spędzimy na dachu Madery - zdobywając jej najwyższy szczyt - Pico Ruivo (1862m Wjedziemy na wysokość około 1800m i tam rozpoczniemy około 6 km trekking z Pico Areeiro na Pico Ruivo. Na szlaku nie zabraknie stromych podejść, zejść oraz przepaści, które na pewno dostarczą nam wiele adrenaliny. Z Pico Ruivo już łagodnym około 3 km zejściem dojdziemy do Achada de Teixeira. Po trasie zatrzymamy się w miejscowości Santana, gdzie znajdują się charakterystyczne kolorowe domki w kształcie literki DZIEŃ Wschodnia część wyspy: TREKKING PONTA DE SAO LOURENCODziś przejedziemy na skrajny, wschodni półwysep i udamy się na najbardziej na wschód wysunięty punkt wyspy Ponta de Sao trekingu odwiedzimy piękne miasteczko Porto da Cruz tam znajduje się zabytkowy młyn cukrowy, gdzie produkowany jest lokalny rum i likiery... 7 DZIEŃ WYSPA PORTO SANTO: TREKKING DO PICO DO FACHOWcześnie rano przeprawimy się promem na wyspę Porto Santo. Tutaj znajduję się piaszczysta plaża, na której możemy chwilę odetchnąc od pieszych wędrówek. Jeśli wolicie jednak bardziej aktywny wypoczynek, możecie skorzystać z opcji snorkellingu (nurkowania z maską i rurką) lub kajaków morskich. Chętni moga udać się na trekking wokół najwyższego szczytu wyspy - Pico do Facho. Ze szlaku rozciągają się piękne panoramiczne DZIEŃ WYLOTTransfer na lotnisko i wylot do Polski. Po przylocie do Warszawy pożegnanie z pilotem i z grupą. Zakończenie obejmuje transfery z/na lotnisko transport samochodem wg programu bilety na prom na trasie Funchal - Porto Santo - Funchal 7 noclegów w pokojach 2-os. z łazienką opiekę pilota Kiribati Club ubezpieczenie podróżne Signal Iduna KL 40 000 EUR (w tym następstwa chorób przewlekłych), NNW 15 000 PLN, bagaż 2 000 PLN zestaw podróżnika Kiribati Club Cena nie obejmuje: biletów lotniczych na trasie Warszawa - Funchal - Warszawa (bezpośredni lot charterem lub lot z przesiadką w Lizbonie; cena lotu zależy od terminu i dostępności) wyżywienia ok. 20-30 EUR/os. dziennie obowiązkowej składki na Turystyczny Fundusz Gwarancyjny i Turystyczny Fundusz Pomocowy: 20 PLN/os. atrakcji dla chętnych Zaliczka 1 000 PLN ATRAKCJE DLA CHĘTNYCH Zjazd tradycyjnym wiklinowym koszem z Montekoszt ok. 30 EUR/zjazd 2km dla dwóch osób Kajaki na Porto Santokoszt od ok. 20 EUR/1 godz. Canyoningkoszt od ok. 65 EUR/1 os. Wizy - Portugalia Obywatele polscy korzystają z prawa do swobodnego przepływu osób w ramach Unii Europejskiej/Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Dokumentem podróży uprawniającym do bezwizowego wjazdu i pobytu (niezależnie od jego celu) do 90 dni na terytorium Republiki Portugalskiej jest ważny paszport bądź dowód osobisty.
Tak niską cenę za wycieczkę otrzymacie, planując dla siebie samodzielnie kombinowaną podróż, to znaczy: dokonując oddzielnie rezerwacji każdego z odcinków. Wasza wycieczka do Portugalii zaplanowana została w terminie 26 maja – 4 czerwca z berlińskiego lotniska. Na początek polecicie bezpośrednio z niemieckiej stolicy na Maderę, by po kilku dniach wsiąść na prom na Porto Santo, skąd wrócicie do Berlina z bezpieczną, gwarantowaną przez przewoźnika przesiadką w Lizbonie. Wszystkie szczegóły znajdziecie poniżej. Uwaga: pamiętajcie o konieczności wykonania testu w związku z podróżą do Portugalii, jak również przed wylotem powrotnym do w przypadku, gdy lot nie dojdzie do skutku z powodu obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa? W easyJet macie możliwość darmowej zmiany terminu, zwrotu gotówki lub odebrania vouchera (na kwotę rezerwacji) do wykorzystania przy przyszłym zakupie biletów. Więcej na ten temat dowiecie się, klikając tutaj. TAP Air Portugal oferuje zwrot środków, bezpłatną zmianę rezerwacji lub voucher na przyszłe podróże. Więcej informacji możecie znaleźć w tym podróży: 26 maja – 4 czerwcaLinia lotnicza: easyJet/TAP Air PortugalBagaż: podręcznyTerminy lotów/promu:Berlin – Madera 26 majaMadera – Porto Santo 31 majaPorto Santo – Berlin 4 czerwcaHotelod 131 PLN/nocNa Maderze proponuję noclegi w świetnie ocenianym 4* hotelu Apartamentos Baia Brava. Basen na dachu będzie doskonałym miejscem na relaks po dniu pełnym atrakcji!Dowiedzcie się więcej o tym hoteluNatomiast na Porto Santo wybrałem dla was noclegi w położonym nad oceanem 4* Vila Baleira – Hotel Resort & Thalasso Spa. Znajduje się on przy słynnej, ciągnącej się kilometrami piaszczystej plaży. Na terenie obiektu będziecie mogli skorzystać także z basenu, sauny oraz świetnej strefy się więcej o tym hoteluCo warto zobaczyć w czasie wycieczki?Łagodny klimat oraz wspaniałe położenie u wybrzeży Afryki, pośród Atlantyku sprawia, że Madera słusznie zyskała miano wyspy wiecznej wiosny. Natomiast pobliskie Porto Santo oferuje bardzo podobne walory pogodowe, dając dodatkowo szansę na wypoczynek z dala od turystycznego zgiełku. Nie bez powodu jest ona mniej znaną wyspą archipelagu, bowiem wcale nie tak łatwo na nią dolecieć!Pierwszą część swojej wycieczki spędzicie na Maderze. Zielona wyspa to przede wszystkim raj dla miłośników trekkingu i pieszych wycieczek. Liczne lewady, szlaki spacerowe, górskie szlaki oraz ciągnące się wzdłuż oceanu kilometry tras turystycznych oferują niemal nieograniczone możliwości. Marzycie o niezapomnianych widokach? Wybierzcie się zatem na trasy w okolicach Levada Caldeirao Verde, Levada do Furado, Cabo Girão oraz Miradouro do marzy wam się niepowtarzalne doświadczenie, wybierzcie się do naturalnych basenów termalnych w okolicach Porto Moniz. Zasilane wpadającą bezpośrednio do Atlantyku ciepłą wodą z wnętrza ziemi dają szansę na wyjątkowo ciepłą kąpiel (w oceanie!) w czasie odpływu. Następnym etapem podróży będzie przeprawa promem na pobliską Porto Santo. Wyspa kusi przede wszystkim wspaniałą, szeroką, piaszczystą plażą, która ciągnie się na długości aż 9 km! Pobyt na wyspie upłynie wam na plażowaniu oraz podziwianiu majestatu oceanu. Jeżeli chcielibyście również nieco pozwiedzać, rekomenduję wam wizytę w Vila Baleira, stolicy wyspy, gdzie będzie szansa odwiedzić Dom Kolumba. Przydatne informacje Na moment pisania artykułu, podróżując do Portugalii potrzebujecie testu z negatywnym wynikiem (może on zostać wykonany po przylocie na Maderę, na koszt lokalnych władz). Test PCR będzie potrzebny również w drodze powrotnej, by dostać się do Berlina. Na powracających do kraju czeka przymusowa kwarantanna. Aby jej uniknąć, w ciągu 48 godzin od powrotu do Polski będziecie musieli wykonać test (w kraju) i przedstawić negatywny wynik na obecność SARS-CoV-2. Sprawdźcie nasze porady, jak łatwo i tanio dojechać do stolicy Niemiec. Jeżeli preferujcie transport własnym autem. Sprawdźcie jedną z najtańszych opcji parkingowych w okolicy lotniska Brandenburg. Szukacie dobrego ubezpieczenia turystycznego? Porównajcie ceny w Rankomat i kupcie online. Jeżeli w ciągu ostatnich trzech lat wasz lot był opóźniony lub odwołany, ubiegajcie się o odszkodowanie 250-600 EUR za pomocą AirHelp. Rozważacie inny kierunek podróży? Sprawdźcie w naszej wyszukiwarce obostrzeń dokąd i na jakich zasadach możecie jechać.
Terminy i cenyProgramCena obejmujeKiedy jechaćmapaAtrakcje dla chętnychDodatkowe informacjePilociTerminy i cenytermincenatermin: - 2022cena:3 990 PLN + 490 EURRezerwujętermin: - 2022cena:3 990 PLN + 490 EURRezerwujęMADERA I PORTO SANTO AKTYWNIEPortugalska Madera słynie z wiosennej pogody, która panuje tutaj praktycznie cały rok. Pogoda ta świetnie sprzyja aktywnościom na świeżym powietrzu! Przygotowaliśmy program dla tych z Was, którzy uwielbiają piesze i górskie wędrówki z pięknymi widokami. Pokonamy pieszą trasę lewadą - dawnym kanałem irygacyjnym, zdobędziemy najwyższy szczyt Madery - Pico Ruivo, przejdziemy się wyjątkowo malowniczą trasą do Boca do Risco z morskimi krajobrazami. Zwiedzimy stolicę wyspy - Funchal i skosztujemy pysznego lokalnego jedzenia. Udamy się też na wyspę Porto Santo. Pakuj buty górskie i ruszaj z nami!Polubisz ten wyjazd za:aktywny, przygodowy programzróżnicowane widokowo trasywejście na Pico RuivoelastycznośćTrasaFUNCHAL CALDEIRÃO VERDE SÃO JORGE PORTO MONIZ CABO GIRÃO PICO RUIVO SANTANA PORTA DA CRUZ PONTA DE SÃO LOURENÇO WYSPA PORTO SANTOPlan podróżyBRAK OBOSTRZEŃ DOTYCZĄCYCH WJAZDU Nie ma konieczności przedstawienia certyfikatu szczepień czy wykonania testu na COVID-191 dzień PRZELOT NA MADERĘWylot z Warszawy na Maderę, przejazd do hotelu i odpoczynek po podróży. (Jeśli chcesz wylecieć z innego portu lotniczego w Europie, skontaktuj się z nami!) 2 dzień ZWIEDZANIE FUNCHALDzisiejszy dzień w całości poświęcimy na zwiedzanie stolicy wyspy. Rozpoczniemy od specyficznego Mercado dos Lavradores pełnego kwiatów, owoców, warzyw, rozmaitych smakołyków i świeżo złowionych ryb. Przespacerujemy się urokliwymi uliczkami starówki i przejedziemy się kolejkami gondolowymi na wzgórze Monte, skąd można podziwiać panoramę miasta nad zatoką. Na Monte poszukamy wytchnienia w ogrodzie roślin tropikalnych. Chętni mogą skorzystać z nietypowego lokalnego środka transportu - wiklinowych sań, którymi z Monte pokonuje się 2-kilometrowy odcinek drogi do centrum (koszt ok. 30 EUR/zjazd dla 2 osób). Wieczór spędzimy w jednej z lokalnych restauracji, gdzie z pewnością będzie możliwość degustacji wina dzień TREKKING STARYM KANAŁEM (LEWADA)Wyjedziemy z miasta, by zatopić się w zieleni wyspy wiecznej wiosny. Na pierwszy trekking po wyspie wybierzemy się na jedną z lewad. Przed wiekami te kanały irygacyjne doprowadzały wodę do upraw owoców i trzciny cukrowej w południowej części wyspy; dziś wiele z nich przekształcono w szlaki trekkingowe. Nasz trekking rozpoczniemy w Parku Leśnym Queimadas. Stąd przejdziemy do levady, która poprowadzi nas do zielonego kotła Caldeirão Verde. W dole kotła powstało naturalne jeziorko, będące źródłem lewady, której kanał będzie nam towarzyszył do końca trasy. Przy kanale znajdują się piękne wodospady, niesamowite krajobrazy i kilka tuneli do przejścia. Jeśli chcielibyście spróbwać czegoś bardziej emocjonującego, możecie zamiast trekkingu szlakiem udać się na canyoning dnem rzeki. Specjalizująca się w tym sporcie ekstremalnym lokalna firma zapewni Wam odpowiedni sprzęt, potrzebujecie tylko strój kąpielowy i buty, które mogą się zmoczyć (a zmoczą się na pewno! ). W trakcie canyoningu będziecie schodzic po linach na dno kanionu, brodzić w wodzie i pokonywać wodospady. (koszt od ok 65EUR/os, czas trwania ok. 4h) Po południu przejedziemy São Jorge aby udać się na cypelek Ponta da São dzień ZACHODNIA CZĘŚĆ WYSPY: TREKKING DO WODOSPADU RISCO, BASENY LAWOWEDzisiaj wybierzemy się na całodzienną wycieczkę, by odkrywać uroki zachodniej części Madery. Przejedziemy wzdłuż południowego i północnego wybrzeża, przemierzymy tzw. maderską tundrę, czyli płaskowyż Paul da Serra. Trekking do wodospadu Risco do Kaskady "25 Źródeł" (25 Fontes), które składają się z warkoczy mniejszych wodospadów. Zobaczymy unikatowy las wawrzynolistny wpisany na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Następnie pojedziemy zobaczyć naturalne baseny lawowe w Porto Moniz. W drodze powrotnej odważni będą mogli wejść na przeszkloną platformę widokową na niemalże 600-metrowym klifie Cabo Girao5 dzień TREKKING Z PICO AREEIRO NA PICO RUIVODzisiejszy dzień spędzimy na dachu Madery - zdobywając jej najwyższy szczyt - Pico Ruivo (1862m Wjedziemy na wysokość około 1800m i tam rozpoczniemy około 6 km trekking z Pico Areeiro na Pico Ruivo. Na szlaku nie zabraknie stromych podejść, zejść oraz przepaści, które na pewno dostarczą nam wiele adrenaliny. Z Pico Ruivo już łagodnym około 3 km zejściem dojdziemy do Achada de Teixeira. Po trasie zatrzymamy się w miejscowości Santana, gdzie znajdują się charakterystyczne kolorowe domki w kształcie literki dzień Wschodnia część wyspy: TREKKING PONTA DE SAO LOURENCODziś przejedziemy na skrajny, wschodni półwysep i udamy się na najbardziej na wschód wysunięty punkt wyspy Ponta de Sao trekingu odwiedzimy piękne miasteczko Porto da Cruz tam znajduje się zabytkowy młyn cukrowy, gdzie produkowany jest lokalny rum i likiery... 7 dzień WYSPA PORTO SANTO: TREKKING DO PICO DO FACHOWcześnie rano przeprawimy się promem na wyspę Porto Santo. Tutaj znajduję się piaszczysta plaża, na której możemy chwilę odetchnąc od pieszych wędrówek. Jeśli wolicie jednak bardziej aktywny wypoczynek, możecie skorzystać z opcji snorkellingu (nurkowania z maską i rurką) lub kajaków morskich. Chętni moga udać się na trekking wokół najwyższego szczytu wyspy - Pico do Facho. Ze szlaku rozciągają się piękne panoramiczne dzień WYLOTTransfer na lotnisko i wylot do Polski. Po przylocie do Warszawy pożegnanie z pilotem i z grupą. Zakończenie obejmujeKiedy jechaćPogodanajlepszadobraśrednianiekorzystnaIIIIIIIVVVIVIIVIIIIXXXIXIIMapaAtrakcje dla chętnychZjazd tradycyjnym wiklinowym koszem z Monte koszt ok. 30 EUR/zjazd 2km dla dwóch osób Kajaki na Porto Santo koszt od ok. 20 EUR/1 godz. Canyoning koszt od ok. 65 EUR/1 informacje WizyPortugaliaObywatele polscy korzystają z prawa do swobodnego przepływu osób w ramach Unii Europejskiej/Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Dokumentem podróży uprawniającym do bezwizowego wjazdu i pobytu (niezależnie od jego celu) do 90 dni na terytorium Republiki Portugalskiej jest ważny paszport bądź dowód wyjazdyDlaczego z namiMałegrupyWyjazdy w grupach od 5 do 12 dopłatyJedziesz sam/a? Nie dopłacasz do zakwaterowania!SwobodapodróżowaniaElastyczne programy zwiedzania dają Tobie swobodę wyboru, jak w prawdziwej pilot opiekuje się Tobą podczas całego wyjazd bierzemy pod uwagę Twoje marzenia, zainteresowania i lokalną kulturę i zwyczaje, korzystamy z usług lokalnych przedsiębiorców i nie traktujemy zniewolonych zwierząt jako atrakcji wyjazd marzeń
O promie na Maderę i Wyspy Kanaryjskie wspomniałam już wcześniej: [TUTAJ] powiadomiłam o odnowionym połączeniu od sezonu 2018, a [TUTAJ] opisałam proces rezerwacji biletów po kolejny raz o promie oraz moich wrażeniach z pierwszej ręki. WidokiWejście na pokładMiejsca siedząceFoteleProm Volcán de Timanfaya – zdjęcia promuWifi!Jedzenie na promieZwierzętaKomunikacjaIle kosztują bilety na prom na Maderę i Wyspy Kanaryjskie?Choroba morska Podsumowanie Promem na Maderę podróżowałam po raz pierwszy rejsem Portimao-Funchal, 3 września 2019. Od dawna śledzę temat promu, ale i tak do końca nie wiedziałam czego spodziewać się po takim rejsie. Na Facebookowej grupie odnośnie promu straszono kolejkami, złą organizacją, złymi warunkami na promie oraz brakiem miejsc mi do teraz jednoznacznie dać opinię na temat podróży promem na Maderę, ponieważ mam bardzo słabe porównanie. Nie podróżuję długodystansowymi promami w Europie i nie bardzo wiem jakiego poziomu usług od promu powinnam oczekiwać. Domyślam się, że ten prom wypada raczej blado, ale ocenę pozostawiam już były wspaniałe, zarówno przy opuszczaniu Portimao jak i przy dopływaniu do Archipelagu Madery. Wejście na pokładProm na Maderę odpływa z przepięknego miasta w Algarve – Portimao. Budynek portu jest bardzo mały, dlatego proces wchodzenia na pokład to rzecz, którą poza brakiem WiFi chyba najgorzej z całej podróży wspominam. Przyjechaliśmy na miejsce dokładnie 70 minut przed godziną zamknięcia. Od samych drzwi wiedzieliśmy, że nie będzie łatwo. W budynku było ciasno, gorąco, panował chaos. Kolejka była bardzo długa i pokręcona, bo dostępna przestrzeń była bardzo mała. Było duszno, ludzie byli podirytowani, co nie polepszało sytuacji. Po 15 minutach jednak otworzono bramki i zaczęto odprawę, odetchnęliśmy więc z ulgą. Osoby, które przybyły około 40 minut przed odpłynięciem, długich kolejek i tłoku nie zeskanowaniu biletu, oddaliśmy bagaż do busów zabierających je do luków. Na prom w Portimao nie wchodzi się rękawem ani kładką. Musieliśmy obejść prom dookoła i wejść na pokład tylnymi drzwiami dla aut. Miejsca siedzące Nie było aż tak źle, jak donosili podróżujący w sezonie, bo podczas mojego kursu raczej dla wszystkich wystarczyło foteli. Nie potrafię jednak zrozumieć zachowania ludzi, którzy koczują przez cały rejs na fotelach restauracyjnych, podczas gdy „zarezerwowali” także rzuconą kurtką inne fotele, z których właściwie nie korzystają. Nie rozumiem też armatora, za brak przydzielonych miejsc siedzących oraz brak interwencji, w przypadku ludzi śpiących w kawiarni na całej szerokości fotela dla 4 osób. Nie wiem czy jest to normą podczas takich rejsów, ale podczas naszego, niemożliwe było wypicie kawy w restauracji, ponieważ większość foteli była okupowana przez tą samą rodzinę przez cały rejs. Nocą natomiast rozpoczęło się istne koczowanie. Domyślam się, że podobnie wygląda sytuacja na innych długich rejsach, ale nocą prom przeistoczył się w koczowisko. Ludzie spali na ziemi w każdym możliwym kącie, idąc korytarzem co raz można było się o kogoś potknąć. Irytujące było to, że nawet o 8:00 rano wciąż niemożliwe było wypicie kawy w kawiarni, bo fotele restauracyjne zostały użyte przez innych do tworzenia „ochronnych barykad” z pięciu krzeseł, dookoła swojego kokona ze śpiwora. Kawiarnia ani przez moment nie była użyta tak jak kawiarnia powinna być użyta i nie wiem czy winić tu armatora za brak interwencji, czy ludzi i ich samolubne zachowanie. Jedyne co zrobił armator to ogłoszenie przez głośniki, by z powodu ochrony prywatności pasażerów, nie robić im zdjęć. FoteleTu jednak plus. Fotele w salach pasażerskich były bardzo duże, wygodne, można było je rozłożyć. Miałam miejsce przy oknie, gdzie na parapecie było wystarczająco miejsca na wrzucenie wszystkich moich skarbów i wygodną podróż. Polecam jako pierwszą rzecz po wejsciu na pokład zajęcie właśnie takiego wygodnego miejsca przy oknie. Wyspałam się niemal znakomicie. Prom Volcán de Timanfaya – zdjęcia promuProm, który kursuje w tym roku – Volcán de Timanfaya – nie jest najnowocześniejszy. Wystrój ma już swoje lata. Stan pozostawia wiele do życzenia, z czystością jednak nie było źle. Ku uciesze dzieci, ale nie pasażerów zmuszonych (z braku innych iejsc) do zajęcia foteli tuż obok: na głównym poładzie jest sala zabaw. Moim zdaniem zdecydowanie zbyt blisko miejsc, w których odpoczywać powinni pasażerowie- było bardzo, bardzo głośno. Polecam zajęcie foteli jak najdalej od sali zabaw. Basen widoczny na zdjęciach to także coś trudnego do wyjaśnienia… Podczas naszego rejsu był to raczej zbiornik na wodę deszczową, którą nikt się nie interesował. Wielka szkoda, bo pogoda była wspaniała. Wokół basenu było wiele wygodnych krzeseł, w tym kilka leżących, co pozwalało relaksować się na świeżym powietrzu, opalając się i obserwując ocean. Pozwalało, jeśli byliście jednymi z pierwszych na pokładzie, i przywłaszczyliście je już na cały dzień 🙂 Wifi!Wifi oczywiście nie było dostępne. Załoga przepraszała za „usterkę”, podczas gdy od znajomych podróżujących kilka tygodni wcześniej dowiedziałam, że ta tymczasowa usterka istniała już oraz sieć komórkową będziecie mieć do kilkunastu minut po wypłynięciu z portu, po czym zobaczycie ją z powrotem dopiero dnia następnego u wybrzeży Porto Santo. Nie zapomnijcie wysłać wiadomości najbliższym w porę! Pasażerom pozostało czytanie książek, spanie oraz „on board entertainment system” – co w przypadku tego promu było starymi filmami puszczanymi z DVD na wszystkich ekranach promu jednocześnie…Zaskoczyło mnie jednak jak raczej bezbolesny był dla mnie brak internetu przez prawie całą dobę. Brak internetu sprawił, że ludzie więcej ze sobą rozmawiali, lub po prostu tak jak ja, popadali w filozoficzną zadumę obserwując rejs statku na tarasach widokowych. Jedzenie na promieNa promie jest kawiarnia/bar oraz samoobsługowa restauracja/bufet. Otwarcie i zamknięcie restauracji podczas pory obiadowej zostało ogłoszone przez głośniki. Jeśli dobrze pamiętam, wieczorem otwarto ją na obiad około godziny 18:00 a zamknięto około 21:45. Na śniadanie otwarto ją nieco po godzinie 8:00. Opcje były bardzo podstawowe, z opcji „zdrowszych” było tylko: Śniadanie podawano do około godziny 10: kawiarni/ barze „Montana de Fuego” na poziomie 6 kawa Nespresso kosztowała 1,20 euro. Można było kupić też coś na ząb, głównie ciastka i kanapki. Kawiarnia ta otwarta jest od 5 rano do 1 w nocy. Gdy jest zamknięta, kawę kupić można w maszynie Nespresso obok samoobsługowego promie gościło zaskakująco dużo czworonogów. Wiele z nich towarzyszyło właścicielom na głównych pokładach promu, nawet w restauracji. Zwierzaki mogą być zabierane przez właścicieli raz na jakiś czas z klatek w garażu, by mogli je oni wyprowadzić na tarasach promu. Pasażerom musi towarzyszyć członek promie prawie nie słyszałam języka angielskiego. Prawie wszyscy pasażerowie byli Portugalczykami. Obsługa promu natomiast mówiła po hiszpańsku (Naviera Armas to hiszpański armator obsługujący głównie Wyspy Kanaryjskie). Przez większość czasu, jedni do drugich mówili we własnych językach, które są wystarczająco podobne by się była bardzo miła i pomocna. Mimo, że na ich twarzach było widać zmęczenie, nie dali tego okazać pasażerom. Ile kosztują bilety na prom na Maderę i Wyspy Kanaryjskie?Po informację ile kosztowała mnie taka przyjemność i jak zarezerwować bilety zapraszam do przeczytania [TEGO] morska Pierwszym pytaniem otrzymanym od chyba każdego bliskiego były pytania o to, jak bardzo promem machało, o to czy nie miałam choroby morskiej i czy nie wymiotowałam. Otóż odpowiedź to: absolutnie nie. Na każdym kroku wisiały na ścianach torebki na chorobę morską, ale nie widziałam nikogo nawet po nie sięgającego. Nieraz człowiekem zachwiało, gdy szło się po pokładzie, ale podróż jest przyjemnością. Łatwiej i przyjemniej było mi na promie niż w zwykłym miejskim autobusie lub aucie, które ciągle hamuje i przyśpiesza. PodsumowaniePosumowując – nie spodziewałam się po promie cudów, i tak też było. Były problemy z siedzeniami i koczującymi turystami, ale podróż przebiegła całkiem nieźle, nawet lepiej niż się tego spodziewałam. Wygodne fotele, widoki, czystość i obsługa była na plus, problemy z siedzeniami, internetem oraz słabe jedzenie na minus. Jeśli porównam podróż promem na Maderę z Portimao, z podróżą promem Lobo Marinho między Maderą i Porto Santo, zdecydowanie lepiej wypada prom na Porto bóle słabego promu minęły drugiego dnia rejsu około południa. Gdy zaczęliśmy zbliżać się do Porto Santo, sygnał telefoniczny zaczął się budzić, a wraz z nim energia ludzi na pokładzie. Pasażerowie zaczęli zbierać się przy barierkach po stronie wysp, i nagle – niespodzianka! Między Porto Santo a Maderą przywitała nas przeurocza grupa delfinów! Gdy tylko je zobaczyłam, poczułam, jakbyśmy zbliżali się do domu… Było to coś podoba mi się idea promu i piękno rejsu na Maderę, ale mam wielką nadzieję, że w następnym roku trasę obsługiwać będzie lepszy i nowszy prom niż Volcán de Timanfaya. To już jest jednak kwestia polityczna i ciężki temat, którego poruszać bym nie z Portugalii na Maderę to świetne rozwiązanie dla wszystkich turystów lubiących podróżować własnym autem lub motorem, podróżujących dużymi grupami i rodzinami, wszystkich nielubiących latać. Dobre rozwiązanie to kabiny 2 lub 4-osobowe, jednak te wyprzedane są bardzo ma co ukrywać, zwłaszcza dla tych, którzy nie wynajmą kabiny – 24 godziny to bardzo dużo i wymęczyć może każdego, zwłaszcza na takim podstawowym promie bez atrakcji jak Volcán de Timanfaya. W moim przypadku, mimo wszystkich minusów, była to wciąż wielka przygoda. Podróż promem była mi na rękę, pozwoliła mi zahaczyć o przepiękne Algarve i odwiedzić na kilka dni kuzyna mieszkającego w okolicach Portimao. Obserwowanie fal na oceanie po horyzont zawsze miało dla mnie w sobie coś, było okazją do zadumy i refleksji… Podróż w jedną stronę w takich warunkach jakie opisałam jest jednak wystarczającym wrażeniem, Maderę opuszczę już samolotem…Jeśli wy także chcielibyście skorzystać z promu na Maderę i Wyspy Kanaryjskie, pamiętajcie, że wrzesień 2019 to ostatni miesiąc kursowania promu! Ostatni rejs na Maderę odpłynie 24 września 2019. Spóźniliście się na sezon kursowania promu w roku 2019?Obserwujcie nas, bo informacje na temat promu na Maderę w sezonie 2020 i jakiekolwiek informacje na temat zmian odnośnie promu podane zostaną na naszym blogu i kontach społecznościowych. Sesja zdjęciowa lub ślub na Maderze? Chętnie pomożemy! Nie przegapcie nowych postów – obserwujcie nas: Newsletter Zapisz się po więcej Madery w Twojej skrzynce pocztowej:
madera porto santo prom